06/08/17 FLOWER POWER ASYMMETRIC DRESS

Za nami upalny tydzień, podczas którego udało mi się nadrobić sesje na bloga! Dzisiaj przychodzę do Was z moją ulubioną i chyba jedną z najpiękniejszych sukienek, jakie znajdują się w mojej garderobie. Bardzo zależało mi na tym, żeby była lekka, zwiewna i niemalże tańczyła podczas poruszania się. Właśnie dlatego została uszyta z kreszowanego szyfonu, który idealnie nadaje się do tego typu "fruwających" sukienek, ze względu na swoją lekkość. Jak się okazało, tkaniny nie było zbyt wiele, więc sukienka musiała być skrojona tak, aby wykorzystać jak najwięcej materiału.

To właśnie sekret jej asymetryczności!

Sukienka ma mocno odkryte plecy, na cienkich, podwójnych ramiączkach. Co jest idealnym rozwiązaniem na upalne dni! Jednak gdy temperatura delikatnie spada, a ja muszę okryć czymś ręce, na ratunek przychodzą zakładane, przydługie rękawy - czy to nie mistrzowski patent? I to właśnie dzięki rękawom, tkanina została wykorzystana w 100%. 

Wiecie jak ciężko było dobrać dodatki? Miałam milion pomysłów na buty: cieliste szpilki, sandałki na obcasie lub na słupku. Ale gdy w Aldo zobaczyłam te satynowe, pudrowo różowe, sznurowane botki z odkryta piętą i palcami - WIEDZIAŁAM, ŻE BĘDĄ IDEALNE! Wybór torebki również nie należał do prostych wyborów. Mała, średniej wielkości, kwadratowa czy podłużna? Skończyło się na skórzanej, podłużnej torebce w ceglanym kolorze. Jej najważniejszymi detalami są trzy, ręcznie wykonane chwosty i pasek ze szlifowanymi kwadracikami Swarovskiego. Do tego herbaciane okulary i biżuteria marki Fossil w kolorze różowego złota. 

Pamiętajcie - nie zawsze klasyka musi wygrać i być najlepszą opcją!

sukienka - Joanna Sadowska

torba - Joanna Sadowska 

buty - Aldo 

okulary - Reserved

biżuteria - Fossil